Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej!
Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej. Wiadomo... przysłowia. Dostrzegamy ich mądrość dopiero wtedy, gdy przez chwilę wsłuchamy się w nie trochę uważniej. Ile w nich prawdy! Bo przecież wszystko, co domowe jest lepsze – fajniejsze, smaczniejsze. Dlaczego? Bo zawsze pełne miłości i pasji.
Zero kompromisów. Najlepsze, naturalne surowce, najwyższa jakość...
Takie właśnie ciastka postanowiliśmy robić. Po domowemu. Takie, żeby były smaczniejsze, lepsze. Po prostu nasze. Takie, jakie sami chcielibyśmy kupować. Jesteśmy firmą rodzinną, a to już samo w sobie było dobrym początkiem. Zero kompromisów. Najlepsze, naturalne surowce, najwyższa jakość... Wypełnianie standardów jakościowych (IFS Food 6). Pasja do tego, co robimy.
Wyczucie. I praca... I praca... I jeszcze raz - praca... To wszystko składa się na efekt końcowy. Nasze ciastka. Mówimy o nich, bez fałszywej skromności– PYSZNE. Dziś jesteśmy więksi. W naszych zakładach pracuje 180 pracowników. Mamy kilka linii produkcyjnych, wyposażonych w najnowocześniejszy park maszynowy, które są w stanie wyprodukować do 1000 ton ciastek miesięcznie. Czy to nas zmieniło? Nie. Dalej pracujemy według rodzinnych zasad i domowych receptur. Wydaje nam się, że to właśnie dlatego nasze produkty cieszą coraz większym uznaniem. Nie tylko w naszym kraju, ale wszędzie tam, gdzie je eksportujemy. Smakosze z 30 krajów na świecie sięgają po nasze ciastka. Wiedzą, że mogą nam zaufać. Mamy produkcję koszerną, jak i według zasad Halal. Nasze ciastka produkujemy również dla międzynarodowych sieci handlowych, które sprzedają je pod własnymi markami. Gdy więc kupisz tam ciastka, a będą Ci wyjątkowo smakowały, zerknij na etykietę. Bardzo prawdopodobne, że pochodzą od nas.